Danil Kolodin, ambasador marki f-stop, zajmuje się fotografią sportową i nie lubi stać w miejscu. Pracuje nad projektami z ekipą Red Bull, fotografuje dla FunDaMental Agency a obecnie tworzy agencję FunDaMental Sport, która będzie się zajmować tylko projektami sportowymi. Kiedy zdradził nam, że pracuje nad sesją z udziałem deskorolkarza, farb i flar, wiedzieliśmy, że musimy przyjrzeć się temu bliżej.
Danil, twój projekt jest bardzo efektowny wizualnie. Jak doszło do powstania koncepcji tej sesji?
Już od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad tym, jak pokazać ruch i dynamikę sceny za pomocą nieruchomego obrazu. Rozwiązaniem, które przyszło mi do głowy, było pokazanie tego za pomocą rozprysków farby i ognia. Szczerze mówiąc jest to jedyny projekt tego typu, który do tej pory zrobiłem. Choć, żeby być uczciwym powinienem powiedzieć, że jest pierwszy, bo jestem pewien, że nie będzie ostatni! Spodobało mi się i chcę kontynuować pracę z farbą i ogniem!
Odnośnie inspiracji. Myślę, że największą inspiracją w tamtym czasie był Max Riché z jego długofalowym projektem Red Bull Morphing w Paryżu, zrealizowanym w 2015 roku. Co prawda nie używał farb, ale także, tak jak ja, eksperymentował z różnymi rodzajami oświetlenia i długością ekspozycji. Ja do swojego projektu zaprosiłem skater’a Nikitę Sekha, z którym pracuję już od lat, i muszę przyznać, że był bardzo podekscytowany tą sesją.
Jak zmieniał się projekt, gdy już zacząłeś nad nim pracować?
Mieliśmy bardzo mało czasu, by się przygotować do sesji. Naprawdę. Był to zaledwie jeden dzień!. A było tak wiele spraw do ogarnięcia.. dostęp do skate parku, pozwolenie na użycie ognia, zasilanie do sprzętu i przetransportowanie tego wszystkiego na wieś pod Moskwą. Nie mieliśmy więc czasu, by w pełni popracować nad koncepcją. Mówiąc wprost - miałem tylko pomysł: uchwycić dynamikę chwili na zdjęciu. Na szczęście mój zespół, ludzie którzy pomagali mi w tym przedsięwzięciu, zawsze są gotowi do działania. Spotkaliśmy się już na miejscu – ja jako fotograf, deskorolkarz Nikita, Alex Bivol producent z naszej agencji, Alex Gorelov specjalista od pirotechniki i światła oraz Kostya Trubin z ekipą kręcącą film „za kulisami”. W efekcie wszystko wyszło jak trzeba i uważam, że warte było tego całego wysiłku.
Deskorolkarz zrobił świetną robotę – przed jakimi wyzwaniami stał, w porównaniu do typowej sesji sportowej?
Faktycznie, Nikita świetnie się spisał! Na pewno największym wyzwaniem dla niego była jazda w całkowitej ciemności i przeskakiwanie przez chmury dymu i farby. Poza tym mieliśmy bardzo mało czasu na robienie zdjęć, więc Nik miał zaledwie dwie lub trzy próby, by wykonać swoje tricki na desce.
Jakie były największe wyzwania dla ciebie, jako fotografa, by stworzyć ujęcia, o których myślałeś?
W tym projekcie największym wyzwaniem dla mnie była praca zespołowa. Byłem spokojny o aspekt fotograficzny całości: ustawienie świateł, aparatu itp. Ale musieliśmy zrobić znacznie więcej niż tylko główne zdjęcia – zdjęcia i filmy zza kulis, wywiady. Przy tak napiętym harmonogramie wszyscy na planie musieli ściśle ze sobą współpracować, by osiągnąć założone cele już przy pierwszej próbie.
Jakiego sprzętu używałeś?
Do tego projektu wziąłem ze sobą sprzęt Nikona i Profoto. Miałem Nikona D850 jako główny aparat, z obiektywami 16-35 do zdjęć seryjnych i 70-200 do zbliżeń i portretów. Z profoto wziąłem dwie sztuki Profoto Pro8 oraz lampę Pro7. Zdecydowaliśmy się na użycie tych potężnych lamp, żeby mieć pewność, że moc każdego błysku w serii będzie taka sama i równa – bez względu na liczbę zdjęć, które zamierzałem wykonać
Czy były jakieś konkretne aspekty możliwości aparatu lub specyficzne aspekty twoich umiejętności fotografowania, które chciałeś uwypuklić w tym projekcie?
Tak, były dwie takie sprawy. Pierwsza to czujnik D850 i jego światłoczułość. Byłem pod wrażeniem niskiego poziomu szumów i dobrej jakości obrazu, pomimo że zdjęcia były robione w nocy. Druga to rozmiar zdjęć, które otrzymaliśmy – można je wydrukować jako plakat w formacie billboardu i umieścić na ścianie domu!
W tym projekcie kluczową rolę odgrywa oświetlenie. Czy możesz nam coś powiedzieć o konfiguracji systemu, którego używałeś?
Rzeczywiście, oświetlenie było kluczem do tego projektu. Dlatego zdecydowałem się na dwa zestawy świateł na planie – jeden do zdjęć, drugi do filmów. Zestaw dla ekipy filmowej zawierał oświetlenie stałe, zestaw dla mnie to oczywiście lampy błyskowe. Przez krótkie chwile oba te zestawy pracowały jednocześnie. Efektem tego jest to, że stałe światło pojawiło się jako „duszki” na moich zdjęciach, ale nie przeszkadza mi to. Co więcej, podkreśla to dynamikę zdjęć.
Odnośnie sprzętu, to miałem dwie sztuki Profoto Pro8 i jedną Pro7, która doświetlała błyskami z boku planu. Postanowiłem użyć potężnego generatora, aby Nikita dosłownie zamarzł na każdym zdjęciu w serii.
Które zdjęcie najbardziej ci się podoba i jak je przygotowałeś?
Zdecydowanie „bliskie” ujęcie, które jest głównym zdjęciem tej historii. Wykonanie serii zdjęć było jednym z głównych i priorytetowych zadań dla mnie, dla Nikity i dla aparatu. Dopiero później robiłem pojedyncze ujęcia i portrety. Na zakończenie, gdy cała praca była niemal zakończona, to zostały zbliżenia. W tym momencie cała załoga była już zrelaksowana. I zazwyczaj w tej chwili dzieje się najwięcej fajnych rzeczy. Niektórzy mówią, że to nawet nie jest fotografia jazdy na deskorolce – bo nie widać lądowania. Ale dla mnie widać na nim dynamikę, siłę ruchu i moc.
Musisz być podekscytowany efektami tego projektu! Co masz teraz w planach?
Szczerze mówiąc, to był to mój pierwszy film video, który został przetłumaczony. Cieszy mnie, że jest to film właśnie z tej sesji, gdy wspólnie z Nikitą „malowaliśmy światłem”.
Następnym projektem jest dość wymagająca gra zespołowa. Na początku grudnia miasto Kazań organizuje sportowe wydarzenie dla dzieci o nazwie Popov Cup (http://popovcup.com/). Wybieramy się tam całą agencją FunDaMental Sport – pięciu fotografów, jeden kamerzysta i jeden menedżer social media. Wszyscy będziemy pracować jako zespół, ale i tak będzie fajnie.
Źródło: https://fstopgear.com/stories/features/color-and-movement-shooting-skateboarding-night-danil-kolodin