Blog

Wyspy Owcze w obiektywie Sigma

 

W fotografii krajobrazowej najbardziej lubię dynamiczną pogodę i oczekiwanie na wymarzone światło. Wyspy Owcze są krainą, gdzie pogoda zmienia się w mgnieniu oka, a lokacje są tak różnorodne pod względem fotograficznym, że na podorędziu warto mieć zarówno obiektyw szerokokątny jak i teleobiektyw.  

Na co dzień korzystam z obiektywów 16-35 oraz 70-200, jednak dzięki uprzejmości Sigma Foto Polska oraz sklepu Notopstryk.pl miałem możliwość przetestowania Sigmy 24-70 f/2.8 Art oraz 150-600 f/5-6.3 Contemporary. Obiektywy pracowały z Canonem R6 poprzez adapter EF-RF. Przez 8 tygodni fotografowałem Wyspy Owcze i w najróżniejszych sytuacjach miałem okazję sprawdzić obiektywy od Sigmy. Poniżej garść moich spostrzeżeń oraz fotografii wykonanych testowanymi obiektywami. 

 

 

Zarówno 24-70 jak i 150-600 są wykonane z dobrej jakości materiałów. Jedynie system mocowania osłony przeciwsłonecznej dla teleobiektywu mógłby być bardziej precyzyjny, gdyż zdarzały się problemy z jej odkręceniem. Pierścienie zmiany ogniskowych oraz ostrości, a także przyciski funkcyjne pracowały z należytym oporem. W dłuższej perspektywie przeszkadzać mogą gabaryty i masa obiektywów, ale fizyki nie oszukamy, dobre szkła swoje ważą, a na szczęście idzie za tym odpowiednia jakość obrazowania.  

Sigma 24-70 jest obiektywem kompletnym i sprawdził się podczas fotografowania w najróżniejszych warunkach. Fotografowałem nim w największych jaskiniach oceanicznych, na stromych klifach, przy wodospadach, w deszczu i słońcu. Nie mam zastrzeżeń do pracy silnika AF (jest cichy i pewny) oraz do pracy pod ostre światło. Obiektyw jest bardzo ostry zarówno w centrum, jak i na brzegach kadru. 

 

 

Sigma 150-600 jest obiektywem o największym zakresie ogniskowych jaki miałem okazję do tej pory testować. Autofokus pracuje w nim bardzo sprawnie, aczkolwiek nie jest to demon prędkości i potrafi się zgubić przy 600mm. W przypadku zdjęć statycznych AF działa bezbłędnie, z kolei w dynamicznych ujęciach ptaków przy dłuższym końcu AF lubi dłużej pomyśleć. Obiektyw daje rewelacyjny obrazek do ogniskowej 500mm. W okolicy 600mm zauważyłem spadek ostrości i kontrastu. Wskazane przeze mnie niedogodności przy najdłuższej ogniskowej w żadnym wypadku nie wpływają na pozytywny odbiór tego szkła i uważam je za niezwykle udaną konstrukcję o ogromnym potencjale. 

Bez wątpienia Sigma 24-70 jak i 150-600 są obiektywami, które spełniają oczekiwania fotografa krajobrazowego. 

 

 

Sigma 24-70 sprawdzi się w większości lokacji i będzie dobrym wyborem, jeżeli nie chcemy zmieniać obiektywu w trakcie podróży. Typowo reporterski zakres ogniskowych pozwala na pokazanie szerokich planów, a w razie potrzeby możemy nim wykonać ciaśniejsze kadry. Jeżeli 24mm to dla nas za wąsko, warto wykonać kilka pionowych lub poziomych kadrów i w postprodukcji złożyć je w dużą panoramę. 

Zdecydowanie największym zaskoczeniem był dla mnie szeroki wachlarz zastosowań w przypadku Sigmy 150-600 Contemporary. Choć spodziewałem się, że będzie to dobry wybór do fotografowania ptaków, tak jego możliwości w fotografii krajobrazowej przerosły moje oczekiwania. Moje ulubione kadry powstały właśnie przy użyciu tego obiektywu. 150-600 dała mi możliwość spojrzenia na znane mi wyspy, klify i ostańce skalne z nowej perspektywy, która okazała się niezwykle atrakcyjna wizualnie. Dodajmy do tego możliwość wykonania portretów maskonurów i owiec. Mix zastosowań dla Sigmy 150-600 jest naprawdę bogaty i niezwykle zaskakujący. 

Obiektywy od Sigmy doskonale sprawdziły się podczas fotografowania na Wyspach Owczych. Szeroki zakres dostępnych ogniskowych dał mi możliwość stworzenia kadrów, o których myślałem od dawna. Są to konstrukcje dopracowane i mogę z czystym sumieniem polecić je każdemu fotografowi krajobrazowemu. Nie będziecie żałować.

 

 

zobacz pozostałe wpisy

Zostaw komentarz

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium